Nauczycielka Aleksandra Schoen-Kamińska oraz jej wychowankowie z klasy IIa kolejny raz dowiedli, że nowoczesne technologie są wielkim sprzymierzeńcem edukacji. Sprawiają, że zajęcia stają się niezwykle atrakcyjne i motywują uczniów do pracy. Tym razem stało się to dzięki niewielkiej płytce.
Dzieci „podłączały się do prądu” i nikomu nic się nie stało! Wykorzystaliśmy na lekcjach płytkę Makey Makey. To cudowny wynalazek, oparty na prostym obwodzie zamkniętym. Aby za jego pomocą uzyskać dźwięk, musimy zamknąć obwód elektryczny, łącząc podłużny styk, umieszczony w dolnej części płytki (oznaczony słowem “earth”) z jednym z sześciu styków oznaczonych symbolami strzałek, słowami “space” i “click”. Możemy to zrobić na kilka sposobów: łącząc styk “earth” z dowolnym innym stykiem przy pomocy kabelka (np. dołączonego do Makey Makey kabla z tzw. krokodylkami, który można przyczepiać do dowolnych przedmiotów), dotykając styku “earth” i dowolnego innego styku - wtedy nasze ciało staje się przewodnikiem elektrycznym i zamyka obwód, łącząc ze sobą te dwa sposoby - np. jedną ręką dotykamy styku “earth”, a drugą dotykamy kabelka, podpiętego do któregoś z pozostałych styków, do kabelka może być podłączony dowolny inny przedmiot, który choć w niewielkim stopniu przewodzi prąd - np. łyżka, banan, kawałek folii aluminiowej, ciastolina itp. - wówczas, dotykając drugą ręką tego przedmiotu (pierwszą ręką wciąż dotykamy styku “earth”), również zamykamy obwód elektryczny. W ten sposób badaliśmy, który z przedmiotów przewodzi prąd i może być instrumentem muzycznym. Makey Maky podłączaliśmy do aplikacji pianino, do programu soundplant oraz do zbudowanego instrumentu w scratchu. Graliśmy proste utwory oraz rytmy na bananach, żelkach, łyżeczkach, cukierkach. Mnóstwo nauki i zabawy!!! Filmy z zajęć można obejrzeć na naszej stronie internetowej TABLEUCZEK. Zapraszamy do ich obejrzenia.